46/55

41

 41 Pałacyk.jpg

NR 41. TARASKA. W młodszych klasach od samego początku byłem w zuchach. Jadąc w 1948r. na mój pierwszy obóz musiałem chyba zasłużyć. Parę dni po zakończeniu roku szkolnego odbyła się zbiórka wyjazdowa na obóz do Taraski za Sulejowem. Punkt ten to ul. Wojska Polskiego nr 60. Nie pamiętam co w tym "pałacyku" się mieściło, ale był powiązany z naszym wyjazdem. Współcześnie gdy go zobaczyłem to rozczarowałem się jego wyglądem. Już nie pałacyk. Przyjechał samochód ciężarowy z amerykańskiego demobilu. Były tylko burty bez żadnego zadaszenia. Wchodziliśmy na pakę i siadaliśmy ciasno jeden obok drugiego a na nogi kładliśmy plecaki. Za kabiną na jakiejś skrzynce siedział komendant transportu. Wszyscy byli zadowoleni i odprowadzający i uczestnicy. Jak to było przyjemnie jechać i czuć tą prędkość powietrza na policzkach. A gdyby to tak teraz. To absurd. Pojechaliśmy przez Sulejów do Taraski. Zastaliśmy duże długie baraki zbite z jasnych desek. Była słoma. Były sienniki. Każdy sam sobie szykował. W baraku podłogę stanowiły deski leżące na legarach. Sienniki leżały na podłodze w czterech rzędach wzdłuż baraku. Dwa rzędy wzdłuż ścian z okienkami i dwa rzędy w środku głowami do siebie. Plecaki nasze wisiały na deskach przybitych do słupów podtrzymujących dach.
Miałem miejsce dla konusa wyznaczone w środku baraku. Kuchnie były wojskowe. W porównaniu z następnymi obozami było dużo remontów, porządkowania terenu. Ponoć to była pozostałość powojskowa. Były ogniska. Była piłka tylko siatkowa a ja specjalista od podawania piłek. Były też wypady na kąpiel do rzeczki Czarna. Miałem zakaz kąpieli ze względu na wiek i tak bym nawet nie wszedł do wody, bo była czarna i mulista. Powrót odbył się podobnie. Po powrocie chodziłem dumny niczym paw.

Hymn Harcerski (potem różnie)
Tekst 1911 r. Ignacy Kozielewski,
refren 1912 r. Olga Drahonowska-Małkowska,

Wszystko co nasze Polsce oddamy
W niej tylko życie więc idziem żyć
Świty się bielą, roztwórzmy bramy
Hasło wydane, wstań w słońce idź!
ref. Ramię pręż, słabość krusz
Ducha tęż, Ojczyźnie miłej służ
Na jej zew, w bój czy trud
Pójdzie rad harcerzy polskich ród
Harcerzy polskich ród
itd.